Moje Zabrze

Zabrzańskie ulice

/ 1 / 2 / 3 / 4 / 5 / 6 / 7 / 8 / 9 / 10 / 11 / 12 / 13 / 14 / 15 / 16 / 17 / 18 / 19 / 20 / 21 / 22 / 23 /

Zabrzańskie ulice

ul. KAROLA MIARKI
Karol Miarka (1825-1882) urodził się w Pielgrzymowicach w powiecie pszczyńskim, jako syn miejscowego nauczyciela.

Początkowo uczył się w niemieckiej szkole w Pszczynie. Dzięki pomocy materialnej wuja, Miarka mógł rozpocząć naukę w gliwickim gimnazjum. Po śmierci wuja, która zmusiła go do przerwania nauki, szesnastoletni Miarka rozpoczął pracę zarobkową. Przez jeden rok był pomocnikiem nauczyciela w Ornontowicach, następnie kontynuował własną naukę w seminarium nauczycielskim w Głogówku. Ukończywszy seminarium w roku 1846 pełnił funkcję pomocnika nauczyciela w Lędzinach, a następnie pracował jako nauczyciel w Urbanowicach i Piotrowicach.

Po śmierci ojca, w 1850 roku, objął posadę nauczyciela w rodzinnych Pielgrzymowicach. Od początku swej pracy nauczycielskiej zdradzał zainteresowania literackie i publicystyczne. Napisał szereg artykułów i utworów. Pisał je w języku i duchu niemieckim, tak bowiem wychowała go szkoła, do której uczęszczał. Dopiero jako nauczyciel w Pielgrzymowicach, Karol Miarka stał się Polakiem. Decydującą rolę w wyrwaniu go spod niemieckich wpływów odegrały spotkania z księdzem Bernardem Bogedainem, który jako wizytator niejednokrotnie odwiedzał szkołę w Pielgrzymowicach, oraz kontakty z Pawłem Stalmachem, redaktorem "Gwiazdki Cieszyńskiej".

W okresie współpracy z "Gwiazdką Cieszyńską" Miarka opublikował na łamach tego pisma artykuł zatytułowany "Głos wołającego na puszczy górnośląskiej", będący głośnym protestem przeciwko krzywdzie ludu polskiego pod pruskim panowaniem. W 1869 roku nabył i przeniósł z Pomorza do Królewskiej Huty pismo "Katolik". Na łamach wydawanego przez siebie pisma występował w obronie języka polskiego i praw polskiej ludności Śląska.

W 1869 roku w Królewskiej Hucie powstało Kasyno Katolickie - stowarzyszenie prowadzące działalność kulturalno-oświatową. W 1871 roku powołał Spółkę Spożywczą Poczciwych Wiarusów, a następnie Górnośląskie Towarzystwo Kredytowe Włościan, udzielające kredytów chłopom należącym do kółek rolniczych.

W roku 1876 założył w Mikołowie drukarnię, która masowo dostarczała czytelnikom polskie słowo drukowane. Działalność Miarki sprzeczna z antykościelną i antypolską polityką Bismarcka i jego rządu ściągała na niego liczne represje. W ciągu 10 lat wytoczono Miarce aż 16 procesów, kończących się grzywnami i karami więzienia.

W 1879 roku założył w Mikołowie Komitet Głodowy udzielający pomocy podczas mającej miejsce w tym czasie na Śląsku klęski głodu. Pragnąc unieszkodliwić Miarkę, władze oskarżyły go o nadużycia pieniężne w Komitecie Głodowym. Winy Miarce nie udowodniono, jednakże został on skazany na pięć miesięcy więzienia. Po wyjściu, sprzedał "Katolika" i przeniósł się do Cieszyna, gdzie zmarł w 1882 roku.

tekst ze strony
www.nasze.zawadzkie.com

Ulica Karola Miarki, dawniej Stollenstr., łączy ul. Wolności z placem Teatralnym. Jest tu duży ruch samochodowy. Znajduje się tutaj stary Ratusz, zaślepiony wylot Sztolni Dziedzicznej, stacja benzynowa oraz restauracja Sorrento z kinem letnim i pub. Większość budynków znajduje się przy południowej stronie ulicy. Przy skrzyżowaniu z ulicą Powstańców znajduje się pomnik patrona ulicy.

Zabrzańskie ulice - ul. Karola Miarki Zabrzańskie ulice - ul. Karola Miarki Zabrzańskie ulice - ul. Karola Miarki Zabrzańskie ulice - ul. Karola Miarki

Foto - Zbyszek Natorski, informacje - Marian Jędrzejczak

Szukaj

Menu

Zobacz również

Dobrze wiedzieć

Dobrze wiedzieć