Spacer po Zabrzu
Autor: Dariusz Walerjański
Na długo zanim miasto Zabrze otrzymało tytuł Miasta Turystyki Przemysłowej, wśród zabrzan, szczególnie nauczycieli, młodzieży, członków PTTK, TOnZ zrodziła się chęć poznania własnego miasta. To zainteresowanie trwa do dziś. Często zdarza mi się przyjmować nauczycieli lub uczniów zainteresowanych bliższym poznaniem swojego miasta i jego magicznych miejsc.
Proszą mnie o pomoc w tym zakresie. Trasa obejmuje teren miasta, w granicach obecnego śródmieścia, w którym znajduje się historyczne centrum dawnego Zabrza, gdzie rozwijała się od średniowiecza największa do 1922 r. Wieś Zabrze, i wybrane, najciekawsze moim zdaniem, zabytki. Trasę można śmiało modyfikować i powiększać o miejsca godne uwagi według uznania Czytelnika.
Do wycieczki będzie potrzebna obowiązkowo jakakolwiek mapa Zabrza, którą przed wyjściem w trasę wycieczki należy przestudiować i zarezerwować sobie cztery godziny czasu. Zainteresowanym większą ilością szczegółów z historii poszczególnych miejsc proponuję wzbogacić wiedzę o informacje ze zbiorów Miejskiej Biblioteki Publicznej lub wyszukać je na oficjalnej stronie internetowej miasta. Tak poznane miasto, pełne historycznych pamiątek i pomników architektury, powinniśmy na pewno polubić.
Wycieczkę rozpoczynamy z dworca głównego PKP w Zabrzu (pl. Dworcowy), wybudowanego w stylu postmodernizmu socjalistycznego w 1967 r. Warto wiedzieć, że jest to jedno z lepszych powojennych, pod względem architektonicznym, założeń dworcowych w Polsce, jak oceniają specjaliści. Przypomnę, że w okresie międzywojennym planowano wybudowanie nowego, trójpoziomowego dworca o ekspresjonistycznej architekturze według projektu radcy budowlanego, dr. M. Wolfa. Aby wyobrazić sobie jak miał wyglądać ten niezrealizowany zabrzański dworzec, warto udać się do Bytomia, gdzie wybudowano bliźniaczo podobny. Po przeciwnej stronie placu oglądamy monumentalny i symetryczny, neogotyckobarokowy budynek dawnej Poczty Cesarskiej, wybudowany w 1911 r. Warto zapamiętać, że pierwsza ekspedycja pocztowa - dworcowa została utworzona w Zabrzu w lipcu 1851 r.
Tuż za budynkiem poczty przy ul. Dworcowej, po prawej stronie stoi secesyjna kamienica mieszczańska z 1912 r., nazywana przez mieszkańców kamienicą Pod Orłem, orłem z eskulapem, który widnieje na jej południowej i zachodniej fasadzie. W kamienicy tej zachowały się jeszcze szczątkowe kolorowe witraże oraz oryginalne metalowe balustrady schodów, świadczące o bogatym wystroju tego budynku.
Wracamy w kierunku dworca PKP i idąc na wschód podziwiamy w lewej pierzei zabudowy jedną z większych XIX-wiecznych kamienic o ozdobnej elewacji z pasem płaskorzeźb przedstawiających rozbawione postaci rubasznych golusieńkich putto. W kamienicy tej od 1899 r. na parterze mieściła się pierwsza w mieście kawiarnia o nazwie "Grand Gafe Hohenzollern". Ozdobą tej kawiarni była ekskluzywna sala o ścianach zdobionych sześcioma ściennymi malowidłami będącymi alegoriami winnych latorośli. Następnie dochodzimy do ul. Wolności, na rogu której oglądamy reprezentacyjny, o bardzo ciekawej architekturze, przedwojenny symbol miasta "zabrzański drapacz chmur" - dawny hotel "Admiralspalast", wybudowany w maju 1926 r. w stylu amerykańskiego modernizmu z elementami art deco. Hotel został zaprojektowany przez dwóch architektów - Bielenberga i Mosera. Elewacje boczne tego hotelu zdobią płaskorzeźby ludzkich głów symbolizujących przedstawicieli ras pięciu kontynentów, a na dachu hotelu mieścił się tzw. amerykański ogród z tanecznym kręgiem. W okresie międzywojennym był to jeden z trzech ekskluzywnych zabrzańskich hoteli, gdzie mieszkańcy lubili spędzać wolny czas. Na parterze hotelu mieściła się piwiarnia bawarska, w której w ciągu 10 dni po jej uroczystym otwarciu zabrzanie wypili ponad 36 tys. litrów piwa.