Zabrzański przemysł - Kopalnia Zabrze
Ruch strajkowy 1980 roku nie ominął kopalni "Zabrze-Bielszowice". Protest rozpoczął się 1 września na ruchu "Bielszowice" i w godzinach popołudniowych ogarnął całą kopalnię. Domagano się przede wszystkim wprowadzenia w życie postulatów z Gdańska i Jastrzębia, wolnych sobót i niedziel, zaniechania systemu czterobrygadowego, ustawienia ołtarzy św. Barbary oraz ponownego rozdzielenia obu kopalń. Strajk zakończył się wraz z podpisaniem porozumienia z Jastrzębia w dniu 4 września.
W czasie wolnym górnicy wystawili w obu cechowniach ołtarze swej patronki, zorganizowano kopalniane oddziały NSSZ "Solidarność".
Do rozdziału kopalń nie doszło z powodu wprowadzenia w dniu 13 grudnia 1981 r. stanu wojennego.
Internowano przywódców "Solidarności", z których po uwolnieniu żaden nie mógł powrócić na kopalnię.
Siedem lat później, w lipcu, w kilkudniowym strajku domagano się przywrócenia działalności związku, co nastąpiło wiosną 1989 r.
Do "Solidarności" wstąpiło ponownie ok. 30% załogi.
W roku 1990 kopalnia wydobyła ok. 4 mln ton węgla, zatrudniając ok. 10 tys. pracowników, z których ok. połowa to Ślązacy z najbliższych okolic,
ok. 30% to zadomowieni na Śląsku przybysze, a pozostała cześć dojeżdżała z daleka lub mieszkała w hotelach robotniczych.
Lata 90. to początek naturalnego zamierania kopalni na skutek wyczerpywania się złóż na terenie ruchu "Poremba" w Zaborzu.
Na byłym ruchu "Zachód" w 1990 r. zasypano ostatni działający tam szyb "Zabrze II". (Autor tych słów miał zaszczyt jako metaniarz,
wyjechać nim w ostatnim dniu jego działalności). Dyrekcję kopalni przeniesiono do Bielszowic, a w dniu 1 marca 1996 r.,
zarządzająca kopalnią Rudzka Spółka Węglowa zadecydowała o postawieniu ruchu "Poremba" w stan likwidacji.
W styczniu 1997 r. wcielono resztki kopalni "Zabrze", ruch "Poremba", całkowicie do kopalni "Bielszowice", a z nazwy "Zabrze-Bielszowice",
usunięto słowo Zabrze.
Ostatni węgiel wyciągnięto szybami "Poremba" byłej kopalni "Zabrze" dnia 31 marca 1998 roku.
Unieruchamianie kopalni i zasypywanie szybów zakończono dokładnie dwa lata później. Wiele miesięcy budynki i urządzenia
nawierzchni stały jeszcze niszczejąc, rozszabrowywane z części metalowych.
Dziś jest to już tylko niezagospodarowane rumowisko.
Kopalnia węgla kamiennego "Królowa Luiza", po II wojnie światowej "Zabrze", istniała ponad 200 lat, będąc w swych najlepszych dniach
jedną z największych, polem doświadczalnym najnowszych górniczych technologii, żywicielką ogromnej liczby zabrzańskich, i nie tylko, rodzin.
KWK Zabrze, taśmociąg
KWK Zabrze, przedwojenna pluczka i sortownia
Pozostawiła po sobie niezliczone ślady w postaci nowych części miasta i ośrodków działalności socjalnej,
takich jak szkoły, przedszkola i kluby sportowe.
Była jednym z najważniejszych motorów rozwoju naszej małej ojczyzny - miasta Zabrze.
KONIEC
Literatura:
Dr. H. Schroeter. Hindenburg OS Stadt der Gruben und Huetten. Essen 1965
Hindenburg OS Stadt der Gruben und Huetten. Essen 1979
J. Jaros Dwa wieki K.W.K. "Zabrze-Bielszowice". Zabrze 1991
J. Jaros Słownik historyczny kopalń węgla na ziemiach polskich. Katowice 1984
Zabrze, zarys rozwoju miasta. Katowice 1967
P. Hnatyszyn Zabrze na dawnej pocztówce. Opole 2001