Zabrze i Śląsk
Jeszcze socjalistyczny bohater przodownictwa pracy, Wincenty Pstrowski, paradował w takim "Bergfrack", jak nazywano go w związku z wyraźnym podobieństwem do fraka. Wprowadzony w 1949 roku wzór munduru polskiego oparty został w swych głównych cechach również na tym niemieckim, co wynikało po prostu z tradycji.
Wizerunki górników w jednakowych strojach spotkać można już na ilustracjach średniowiecznych. Pierwsze prawdziwe uniformy górnicze pojawiają się w ówczesnym Królestwie Saksonii i innych terenach Niemiec w XVII wieku. W Saksonii do czarnej kurtki noszono białe spodnie i zielone czako.
Obecnie znane mundury w jednolitym, czarnym kolorze, przyjęły się w Prusach, a więc i na Śląsku po roku 1800. Wzór i zasady ich noszenia wielokrotnie regulowano. Najbardziej znanym zarządzeniem było "Die Uniformen der Beamten der Preußischen Staats-, Berg-, Hütten- und Salinenverwaltung", Allerhöchster Erlaß v. 15.1.1890. (Uniformy urzędników państwowych, górniczych i hutniczych. Zarządzenie cesarskie z dnia 15. 01. 1890 r.)
Górnicze nakrycia głowy. Pierwsze z prawej czako z Saksoni. Piąte z prawej czako z kopalni państwowej z małym wzorem orła.
Regulowało ono kwestię munduru w kopalniach państwowych, kopalnie prywatne natomiast miały prawo ustalać swoje własne wzory według tradycji górniczej. Zatrudnieni w kopalniach państwowych i ich administracji urzędnicy i dozór nosili na czako pruskiego orła. Zwykli górnicy i wszyscy pracownicy kopalń prywatnych - tylko górnicze młotki.
Dla porównania; z lewej mundur z kopalni prywatnej, w środku zdjęcie sztygara w mundurze 'państwowym', z prawej powojenny polski mundur sztygara
Guziki munduru "państwowego" zaopatrzone były, oprócz młotków, w koronę. Uczniowie i urzędnicy biurowi - zamiast czako - nosili czapkę z daszkiem.
Górnicze nakrycia głowy, od lewej: czako górnika (Prusy), czako sztygara (Prusy przed rokiem 1934), czako sztygara (Polska od roku 1949), czapka ucznia szkoły górniczej (Prusy).