Zabrzańskie pocztówki przedwojenne
KOPALNIA ZABRZE
Dnia 24 listopada 1790 r. sprowadzony przez pruską administrację państwową
inżynier górniczy Salomon Izaak z Brabantu (pogranicze Belgii i Holandii)
odkrył w dolinie Czarniawki, w okolicy Pawłowa, wychodzący na powierzchnię
ziemi metrowej grubości pokład węgla nazwany Einsiedel Górny /501/.
KOPALNIA LUDWIK
Historia tej Biskupickiej kopalni zaczyna się, podobnie jak każdej innej w owych czasach, od nadania jej pola górniczego w roku 1852. Należała ona początkowo do kilku właścicieli, między innymi do Gustawa Henryka Ruffer i częściowo do parafii w Biskupicach. Pierwsi właściciele nie podjęli jednak regularnej eksploatacji na większą skalę.
W latach 1854-1857 Sląska Spółka Akcyjna dla Górnictwa i Hutnictwa Cynku odkupiła 92 kuksy tej kopalni, które nabył wkrótce po dzisięciu latach Albert Borsig i uruchomił kopalnię. Kuksy były rodzajem akcji przedsiębiorstw górniczych, nie opiewały one na określoną wartość pieniędzy, lecz na część udziału w całości majątku kopalni.
Pozostałe 30 kuksów przeszło na własność Spółki Donnersmarckhuette i firmy te podzieliły między sobą kopalnię w 1899 roku. Od 1920 roku należała do zakładów Borsiga.
Po wojnie weszła w skład Zabrzańskiego Zjednoczenia Przemysłu Węglowego, po czym w roku 1958 połączono ją z kopalnią Concordia. W latach 80 tych przystąpiono do jej likwidacji.
KOPALNIA GUIDO
Kopalnia "Guido" założona została w 1856 r. przez hrabiego Guidona Henckla von
Donnersmarcka i przyjęła nazwę od jego imienia. W 1928 r. zakład stał się kopalnią
doświadczalną M-300 gdzie w 1982 r. uruchomiono skansen, którego trasa prowadziła
przez wyrobiska i korytarze pozimu 320 m. W 1990 r. do ruchu turystycznego włączony
został również pozim 170 m. Kopalnię zamknięto po odcięciu systemu
wentylacyjnego kopalni "Makoszowy"
http://turystyka.silesia-region.pl/
KOPALNIA MIKULCZYCE - ABWER
Kopalnia "Mikulczyce" powstała 22 sierpnia 1906 roku z połączenia wielu pól górniczych
należących do spółki akcyjnej Donnersmarckhütte. W roku 1900 dyrektor górniczy Jakob
Kirschniok wpadł na pomysł, aby z podziemi kopalni "Concordia" przebić chodnik do leżącego
pod Mikulczycami w odległości trzech kilometrów pola górniczego Abwehr, od którego kopalnia
wzięła swą późniejszą nazwę "Abwehrgrube". Równocześnie od roku 1901 drążono dwa szyby kopalni; Adolf i
Elisabeth. Eksploatację rozpoczęto w roku 1903 od pola Neue Abwehr. W kopalni tej już od początku jej
istnienia zastosowano najnowocześniejsze wówczas środki produkcji jak napędzane benzolem lub elektryczne
lokomotywy do podziemnego transportu, czy elektryczna maszyna wyciągowa. (Napęd klatki szybowej). W latach
1936 i 37 kopalnia Abwehr zdobywała nagrodę przechodnią Wyższego Urzędu Górniczego we Wrocławiu za wysokie
bezpieczeństwo pracy.
Nazwa do roku 1927 - kopalnia Donnersmarckhütte. W latach 1927-45 po przejściu do Gwarectwa Castellengo-Abwehr -
kopalnia Abwehr.
Od roku 1945 kopalnia pod nazwą "Mikulczyce" należała do Zabrzańskiego Zjednoczenia Przemysłu Węglowego.
Od dnia 1 października 1960 przyłączono ją do kopalni Rokitnica pod nazwą Mikulczyce- Rokotnica. 1 stycznia
1970 roku połączona z kopalnią Ludwig-Concordia pod nazwą Concordia.
Kopalnia zlikwidowana.
KOPALNIA MAKOSZOWY DELLBRÜCK
W 1900 roku, na polu górniczym pod nazwa "Zero" pod Makoszowami, rozpoczęto budowę 2
nowych szybów, które początkowo nazwane jako "Szyby Zero", od roku 1910 nosiły oficjalna nazwę:
"Delbruck-Schachte" Nazwę szybów, wzięto od nazwiska pruskiego podsekretarza ministerstwa spraw
wewnętrznych i zastępcy kanclerza Klemensa Delbruck (ur. 1856, zm. 1926), który wspierał myśl o
stworzeniu potężnego przemysłu na Górnym Śląsku leżącym na ówczesnym wschodzie Niemiec. Szyb I
budowano w roku 1900, zas szyb II w roku 1901. Wydobycie węgla na szybie I rozpoczęto w kwietniu
1906 roku, natomiast szyb II aż do pierwszej wojny światowej służył jako szyb wentylacyjny kopalni.
Szyb I już w roku 1906 osiągnął głębokość 407 metrów.
Szyby Delbrucka rozwijały się bardzo pomyślnie, tak że wnet prześcignęły w wydobyciu macierzysta kopalnie
"Guido". Nowa kopalnia szybko się rozwijała. W 1908 zbudowano centrale elektryczna, która w 1912 roku
dostarczała energie elektryczna do 10 motorów na dole kopalni oraz 112 motorów na jej powierzchni. Produkcja
roczna w tymże 1912 roku wynosiła razem z kopalnia "Guido" oraz "Szybami Rheinbabena", które wspólnie z kopalnia
"Delbruck" byty pod zarządem Królewskiej Inspekcji Górnicze III w Bielszowicach, 1.367.705 ton węgla. Załogę
kopalni stanowiło 4.771 górników i urzędników. W tymże roku zarobki całej załogi wynosiły 4.940.000 marek.
Już w 1910 roku przy kopalni "Delbruck", zbudowano koksownie. Produkcja koksowni w 132 piecach to oprócz koksu -
benzol, tera i amoniak. Fabrykę benzolu uruchomiono 22. 12. 1912 roku. Koksownia w 1912 roku zatrudniając 204 osoby,
wyprodukowała: 142.690 ton koksu, 10.765 ton tery i 3.221 ton amoniaku. Przy podziale Górnego Śląska w 1922 roku,
kopalnia "Delbruck" pozostała przy Niemcach.
Fragmenty monografi "Makoszowy" - autor Ludwig Musiol
DEICHSEL - ZABRZAŃSKA FABRYKA LIN I DRUTU
Założycielem tej fabryki był urodzony na Górnym Sląsku 25 czerwca 1823 roku Adolf Deichsel, mistrz powroźniczy.
On i jego syn o tym samym imieniu założyli zakład który w momencie otwarcia 31 sierpnia 1855 roku zatrudniał 4 ludzi
na powierzchni 2 hektarów w okolicy wylotu sztolni, a w roku 1920 powierzchnia firmy wynośiła 254 hektary przy
zatrudnieniu 1511 pracowników. (W roku 1918 nawet 1883 pracowników).
Na początku produkowano liny konopne, zaś pierwszą linę stalową zakupiła kop. Królowa Luiza (kop. Zabrze)
do szybu Dehen.
Produkty fabryki osiągnęły światową renome o czym świadczy sprzedaż 22 kilometrowej liny do konstrukcji
kolei linowej w Norwegi w roku 1905.
W roku 1910 sprzedano pięć lin o ciężarze 30 ton i wytrzymałości 300 ton do zagłębia węglowego regionu Saarbrücken.
Pierwsza osobowa kolej linowa na terenie Niemiec na górę Fichtelberg w miejscowości Oberwiesenthal, jak i wówczas
najnowocześniejsza i najdłuższa kolej linowa Europy na górę Nebelhorn w Oberstdorf (Alpy niemieckie) wyposażone
zostały również w liny z zabrzańskiej fabryki. Na jednym z przystanków kolei na Nebelhorn znajduje się do dzisiaj
gablota z przekrojem tej liny i informacją o producencie. Była to bodaj najdłuższe wówczas lina wyprodukowana w
jednym fragmencie.
Po roku 1945 fabrykę ograbiła z większości urządzeń Armia Czerwona, inne źródła podają że maszyny zostały
wywiezione przez właścicieli. Produkcję, od najprostszych wyrobów, wznowiono w październiku. Fabryka przyjęła nazwę
Fabryka Lin i Drutu "Linodrut". Wyroby sprzedawano przede wszystkim w kraju i do krajów socjalistycznych.
ELEKTROWNIA
Budowę Elektrowni w Zabrzu rozpoczęła 1896 roku spółka Allgemeine Elektrizität Gesellschaft (AEG)
w ramach tworzenia systemu zaopatrywania w energię elektryczną odbiorców komunalnych i przemysłowych
Górnego Śląska. W 1900 roku Elektrownia w Zabrzu została przejęta przez spółkę Schlesische Elektrizitäts
und Gas Aktien Gesellschaft, której akcjonariuszem była spółka AEG.
Na własność Państwa Polskiego EC Zabrze przeszła na podstawie ustawy z dnia 3 stycznia 1946 r. o przejęciu
na własność Państwa podstawowych gałęzi gospodarki narodowej (Dz.U.R.P. Nr 3, poz. 17) oraz orzeczenia Nr 1
Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 16 czerwca 1947 roku o przejściu przedsiębiorstw na własność Państwa,
jako jedno z przedsiębiorstw Schlesische Elektrizitäts und Gas Aktien Gesellschaft.
http://www.eczabrze.com.pl/ECWWW/historia.htm
WIEŻA CIŚNIEŃ
Wybudowana w latach 1907 - 1909, poświęcona
25 września 1909 r. Dostarczała wody dla znacznej
części Zabrza, Maciejowa, Sośnicy i warsztatów
naprawy lokomotyw w Gliwicach. Jej projekt
wykonali architekt August Kind i królewski radca
budowlany Friedrich Loose. Wieża ma ok. 46 metrów
wysokości. Szeroka na ponad 19 metrów ośmioboczna
kopuła wsparta jest na potężnym filarze środkowym
i ośmiu przyporach. Na dole mieściły się kiedyś
mieszkania i biura. W filarze mieści się klatka
schodowa ze 135 schodami prowadzącymi do
zbiorników w kopule. Wysoki na 7,20 m rezerwuar
wody składał się z 2 zbiorników o łącznej pojemności
2 tys. m3.
http://wieze.republika.pl/index_ramka.htm
BRYKIETOWNIA (ZABORZE)
Brykietownię na rogu ulic Rymera i Wolności otworzyła w kwietniu 1894 roku firma "Handelsgesellschaft Caesar Wollheim" z Berlina. Wybudowała ją firma
HUTA - AG ( Hoch- u. Tiefbau - AG ) z Wrocławia. Jej właściciel Caesar Wollheim był żydowskim kupcem i handlarzem węgla, a także z zamiłowania znanym zbieraczem porcelany. Jego działalność handlowa rozciągała się aż na tereny europy wschodniej i Rosji. Nazywano go magnatem wschodnioeuropejskiego handlu węglem.
W 1920 roku zakład usamodzielnił się pod nazwą "Brikettfabrik Zaborze" G.m.b.H. (spółka z.o.o.). W latach 1927-28 wytwórnię poddano gruntownej modernizacji. W roku 1973 wstrzymano jej produkcję, a budynki wykorzystywały Zabrzańskie Zakłady Naprawcze Przemysłu Węglowego (obecne Zabrzańskie Zakłady Mechaniczne). Brykietownię ostatecznie wyburzono w 2006 roku.
BORSIGWERK
August Borsig kupił w 1854 r. w Biskupicach młyn wodny i działkę, wydzierżawił
trzy pola górnicze. Następca Augusta, Alfred Borsig, wybudował kopalnię Jadwiga
i dużą hutę żelaza. Od 1873 r. węgiel wydobywano także w kopalni Ludwik. W 1914 r.
zakłady Borsigwerk zatrudniały 7,5 tys. pracowników. Również oni musieli gdzieś mieszkać.
W 1863 r. Alfred Borsig rozpoczął budowę osiedla mieszkaniowego. Oprócz 66 domów,
na terenie osiedla Borsig wybudowano gospodę, szkołę, przedszkole, kaplicę ewangelicką
z cmentarzem, założono pocztę. Na zapleczu gospody założono park z muszlą koncertową,
a w 1906 r. postawiono salę gimnastyczną.
HUTA DONNERSMARCK
Pełna wzlotów i upadków historia huty "Donnermarck", od 1945 roku "Zabrze", rozpoczyna się w roku,
1850 kiedy to hrabia (później książę) Guido Henckel von Donnersmarck, mając do dyspozycji koksujący
węgiel z kopalni "Concordia" (założonej przez jego ojca) decyduje się na otwarcie najpierw warsztatu
hutniczego z prymitywną koksownią i budowę dwóch wielkich pieców w dwa lata później.
17 października 1872 roku hutę przekształcono w spółkę akcyjną "Donnersmarckhütte,
Oberschlesische Eisen- und Kohlewerke Aktiengesellschaft". (Huta Donnersmarck,
Górnośląska Stalowo-Węglowa Spółka Akcyjna.)
Guido Henckel von Donnersmarck, człowiek bardzo oszczędny i drobiazgowy, w roku 1884 skłócony z
innymi akcjonariuszami opuszcza spółkę pozbywszy się przedtem wszystkich posiadanych akcji.
Różnice zdań wewnątrz spółki co do prowadzenia firmy prowadzą wkrótce do jej głębokiego kryzysu z
którego ratują ją w roku 1888 nagły wzrost koniunktury i dwie osobistości.
Urodzony w 1855 roku w Hulczynie w prostej rodzinie Adolf Jarislowski, rozpoczynając od handlu
węglem stał się z czasem wybitnym ekspertem od gospodarki i giełdy oraz bankierem. Był przewodniczącym
rady nadzorczej spółki.
Druga osobistość to Julius Hochgesand, przez 30 lat najpierw dyrektor, potem dyrektor generalny huty.
To za ich rządów powstały urządzenia socjalne huty jak kasyno z salą teatralną, basen, sala gimnastyczna,
biblioteka, szkoły dla dzieci pracowników i dokształcające dla robotników.
Najważniejszym śladem w architekturze miasta jaki pozostawiła huta to jej osiedla robotnicze, powstałe z początkiem
XX wieku, popularnie zwane Zandką (Sandkolonie).
Od około 1870 roku pracowników obejmował system świadczeń i ubezpieczeń społecznych.
W całych Prusach i Europie huta zasłynęła z dwóch przede wszystkim konstrukcji. Był to
imponujący swą sylwetką do dziś dworzec kolejowy we Wrocławiu i tzw. Wieża Górnośląska
Poznańskiej Wystawy Przemysłu Rzemiosła i Rolnictwa z 1911 roku, w której znajdowała się
wystawa osiągnięć górnośląskiego przemysłu.
W roku 1921 huta zatrudniała ok. 10 000 pracowników.
Ten okres świetności huty trwał aż do początku lat dwudziestych. Potem częste zmiany w dyrekcji,
zawirowania gospodarcze po podziale Górnego Śląska, inflacja i inne czynniki doprowadziły ją do
głębokiego kryzysu czego skutkiem była likwidacja firmy i przejście huty na własność spółki "Vereinigte
Oberschlesische Hüttenwerke AG" (Oberhütten).
Po wojnie huta przyjęła nazwę "Zabrze" i znacznie pomniejszona istnieje do dziś produkując maszyny, urządzenia i odlewy.